Fatalne zdarzenie w Sylwestra,pomoc w ustaleniu sprawcy

Witam! Będąc na wizycie u znajomych wraz z mężem, zostaliśmy poszkodowani przez wybuch źle ustawionej petardy. Zdarzenie miało miejsce o północy w Sylwestra przy schodach prowadzących nad staw pomiędzy osiedlem Miłym a Audiopolis. Ktoś ustawił petardę w butelce na zboczu i zamiast wybuchnąć w niebo, wybuchnęła w nas. Mąż ma uszkodzony brzuch - bardzo silny i rozległy krwiak, gdyż petarda uderzyła bezpośrednio w niego. Kurtka jest nadpalona i całkowicie zniszczona. Koleżanka dostała z ukosa w nogę. Ma nadpalone spodnie, a jej 7-letnia córeczka sukienkę. Całe szczęście, ze żadnemu z przebywających z nami dzieci nic się nie stało. Nie chcę nawet myśleć co by się stało gdyby petarda wystrzeliła nieco wyżej, gdyż mąż trzymał naszego synka na barana. Dzieci oczywiście śmiertelnie wystraszone!!! Sprawcy oddalili się, nikt nawet nie podszedł spytać się czy nic się nie stało. Zależy nam na ustaleniu sprawców. Jeśli ktoś widział to zdarzenie i zna sprawców, prosimy o kontakt. Apelujemy też aby osoby będące pod wpływem alkoholu nie używały fajerwerków. Zasada jest podobna jak przy jeździe samochodem. Można kogoś bardzo skrzywdzić!!!