naturalne oświetlenie czyli nasłonecznienie domu i ogrodu

Mam pytanie szczególnie do osób które mają ogrodki skierowane na zbiornik wodny, jak wygląda u Was sprawa nasłonecznienia ogrodu, w jakich godzinach szczególnie latem mozna liczyc na słońce w ogrodzie? Niestety domy nie są zbyt fortunnie ustytuowane Confused

Latem prawie caly dzien jest cien na tarasie. To chyba dobrze... przyjemnie jest posiedziec.

jacekzom napisał:

Latem prawie caly dzien jest cien na tarasie. To chyba dobrze... przyjemnie jest posiedziec.

hmm, zapewne w takie "afrykańskie" lato jakie było poprzednie to tak ,ale przy standardowych polskich letnich temperaturach, przydałoby się jednak trochę słońca w ogrodzie...zasmuciłeś mnie tą wiadomoscią...

Eee, chyba nie jest tak źle, ale przede wszystkim zależy to od długości działki. Oczywiście ranki są słoneczne, więc pewnie kawusię na tarasie można wypić (my mamy część południową, więc późno wstając kawa tez może być w promieniach słonecznych Wink

. Wieczorami też zahacza słońce, ale tu już trochę gorzej - zależy od bliskości sąsiada. Jedno co zauważyłem - u nas od strony tarasu powietrze czasami "stoi" i po prostu jest patelnia (skarpa, dom, wieje tylko między budynkami), za to po drugiej stronie (północnej) wieje od strony zbiornka - bo nic nie zasłania - kolejne domy sa położone niżej - ot taka specyfika budowania na mega skarpach Smile

Jednym słowem, co kto lubi - piekarnik i skarpa z jednej, ładny widok i trochę "przeciąg" z drugiej.

Asiulka, my mamy słońce w ogródku przez cały dzień. To zależy jak usytuowany jest Twój domek ale napewno zawsze chociaż odrobina słoneczka się znajdzie:)