Odśnieżanie

Cześć
Chciałbym ruszyć do przodu z odśnieżaniem.
Przy okazji znaku zaczął się ten temat więc postanowiłem iść za ciosem.
Bardzo proszę wszystkich chętnych do rozpoczęcia "osiedlowej akcji odśnieżanie" o wpisanie się. Czasu mamy sporo ale pracy też jest dużo.
Przed nami znalezienie właściwej firmy i przekonanie wszystkich sąsiadów. Kto dysponuje chwilką czasu i jest skłonny go poświęcić proszę o wpisanie się. Jeśli będzie kilka aktywnych osób może damy radę coś zmienić. Pozdrawiam

Drodzy mieszkańcy oraz drogi Dziamdziarygo!wielu naszych aktywnych ludzi już próbowało:chodzili po domkach,agitowali,próbowali,przekonywali.Niestety,nic nie wskórali.Nawet firma odśnieżająca i oczyszczająca nasze studzienki została z kwitkiem,a było nie drogo.Podobno średnio w co trzecim domku są ludzie nie ugięci.Chętnie pomogę,ale jak?Może jak im kibelek się zatka,to będą prosić o ratunek Shocked

Hmm... Nie wiedziałem, że taka akcja już była i zakończyła się fiaskiem. Myślałem, że zorganizujemy "pospolite ruszenie" i wszyscy sąsiedzi się zgodzą. Zakładałem, że skoro mamy samochody i swoje drogi to musimy zadbać o nie w zimie. To było dla mnie oczywiste więc nawet nie pomyślałem, że ktoś może być przeciw. Widać jestem naiwnym optymistą. Zakładałem, że jak uzbiera się grupa ok 5 osób, która wszystko zorganizuje to ludzie w to wejdą. Wyszedłem z założenia, że nie ma nic zorganizowanego bo nikt nie zadał sobie trudu znalezienia firmy i przekonania sąsiadów.
Kiedy była akcja o której piszesz.?
Czy większość domów była wtedy już zamieszkana czy ten co 3 dom po prostu był pusty i nie było z kim gadać?
Ciężko wyobrazić sobie sytuację, że ktoś zamiast zapłacić parę groszy i spokojnie dojechać do domu woli męczyć się całą zimę.
Mimo wszystko chciałbym spróbować jeśli uzbiera się kilka osób gotowych się zaangażować.

aa - to dziwne - bo ja tu mieszkam 4 zime i nie słyszałam o takiej akcji - a chetna jestem bardzo - tylko niech mi jeszcze samochod z rana odsniezą (zartuje Smile

Wkurzajace jest (ostre słowo), że coraz więcej ludzi odsnieża podjazdy i xhodniki przed domami spychając snieg na ulice - juz bylo to widać przy tych pierwszych opadach w tym roku. Potem zaparkują na tym chodniku przed domem a pieszy musi isc po tych zwałach sniegu lub zamarznietej brei - już to przerabilismy.
Ja tu za dużo po osiedlu nie chodze piechota - zwłaszcza w zimie - ale niania codziennie leci i boje się że sobie noge skręci albocos - bo nieodsniezone, nieposypadne, slisko.

Ja tam moge płacic jakąś rozsadną wyższą nawet cenę za tych co nie chcą płacić. Tylko podajce rząd wielkości jak znacie- może wiecej ludzi się zgodzi na to.
sanna

My jesteśmy chętni do płacenia - na organizowanie akcji niestety brak nam czasu. Ale przepytamy okolicę...

Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witam. My mieszkamy od kilku miesiecy. Jestesmy za odsniezaniem. Na razie tez nie za bardzo mamy czas zeby sie tym zajac. Ale jesli bedzie potrzebna pomoc to mozna na nas liczyc.

Na szczęście na wiosnę nie musimy się tym martwić Very Happy

a na zimę kupimy odśnieżarkę

Genialna myśl!

oj zgadzam się - -wtedy panowie będa się bić o odśnieżanie:)