Autor |
Wiadomość |
chinka
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 0:14, 16 Lip 2007 |
 |
Od niedawna zamieszkuje nowy etap osiedla i nie wiem jakie panują tu zwyczaje, ale podejrzewam, że w ZOO jest kulturalniej, a napewno ciszej.
Ostatnio nie mogłam zasnąć, ponieważ jeden z mieszkańców obchodził prawdopodobnie urodziny i zaprosił na tę uroczystość najgłośniejsze zwierzęta jakie tylko zamieszkuja kule ziemską. Atrakcją wieczoru były histeryczne śmiechy meskiej części towarzystwa i ryk silnika rozklekotanego motoru. Ciekawa jestem co maja do powiedzenia najbliżsi sąsiedzi. Ogromnie wam współczuje i mam nadzieje, że wasze maleństwa nie budzą sie w nocy przez te wrzaski
Serdeczne pozdrowienia Chinka  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
belfer
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osiedle miłe
|
Wysłany:
Pon 9:18, 16 Lip 2007 |
 |
Jego dom, jego działka, może robić co mu sie podoba!!! Jezli robi sie impreze raz na jakis czas (urodziny zazwyczaj ma sie raz w roku) to nie widze problemu ze jest glosno. Wyluzujmy sasiedzi troche i badzmy wyrozumiali. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
jacekzom
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osiedle Miłe
|
Wysłany:
Wto 19:28, 17 Lip 2007 |
 |
To nie sa samotne wille, i obowiazuja (powinny) chyba jakies ogolne zasady jak w spolecznosci, czyli np. jakas tam cisza wieczorna. Sorry, belfer, nie masz racji. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
chinka
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 22:34, 17 Lip 2007 |
 |
Witam forumowiczów!Dzękuję Jacku za poparcie,natomiast Ty belfrze tylko częściowo masz rację,owszem można sobie zorganizować garden party,ale niech to mieści się w ramach dobrego smaku,nie trzeba sąsiadów o 2-ej w nocy stawiać na równe nogi.z Twych poprzednich postów belfrze wynika,że zamieszkujesz elfów i nie jesteś narażony na emisję tego czegoś,co nam zgotowali ci państwo średnio
raz w miesiącu.Zadymka,to delikatnie powiedziane.Pozdrawiam i apeluję o odwagę,mieszkańcy drodzy nie dajmy sobie wejść na głowę! |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
kachna
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 14:29, 30 Lip 2007 |
 |
rozklekotany motor ma chyba tylko jeden mieszkaniec nowo powstałych domków i jeśli jego goście są tego samego pokroju co on to współczuję. Ostatnio podobno podkopał samochód, który przypadkowo stanął na jego (jeszcze nie oddanym) terenie. Ja mam w zwyczaju załatwiać takie sprawy polubownie a nie przy pomocy saperki, ale jak widać nie wszyscy tak potrafią. Co do imprezki to każdy czasem chce się pobawić ale można również przejść się po sąsiadach i uprzedzić o organizawanej zabawie i z góry przeprosić za głośniejszą muzykę. Jak dla mnie to wyraz szacunku dla sąsiedztwa i powoduje życie w sąsiedzkiej harmonii czego każdemu z Was życzę. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
chinka
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 0:13, 14 Sie 2007 |
 |
Witam szanownych sąsiadów! Widzę,że ktoś odważny w końcu się znalazł i panów policjantów zaprosił na miłe w nocy z soboty na niedzielę. Ale niestety,oni też są tylko ludzmi,jakoś nie po skutkowało,po ich wyjezdzie impreza, w jeszcze głośniejszym wydaniu trwała do bladego świtu.Myśle,że może komandosi by pomogli w tej pół dzikiej okolicy  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Anita
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdansk, Osiedle Mile
|
Wysłany:
Wto 9:16, 14 Sie 2007 |
 |
Czy naprawde nie mozna takich rzeczy zalatwic poprzez rozmowe ?
Zaczyna robic sie nieciekawie skoro aby uciszyc towarzystwo zamiast rozmawiac to jedni sasiedzi napuszczaja policje na drugich. O tym podkopie juz nie wspomne Nie moge sobie tego wyobrazic ... podkopal samochod ale po co ? Jeden i drugi przypadek jest bardzo dziwny i niepotrzebny. Proponuje zaczac wspolpracowac, dyskutowac w tej spolecznosci mieszkalnej. Przeciez takie zatargi z sasiadami zupelnie nic nie daja a ciagnac sie moga latami ... Pytanie po co  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
asiulka
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 12:31, 14 Sie 2007 |
 |
chinko, zatrważające jest to co piszesz,możesz podać na jakim etapie zamieszkują Ci permanentni imprezowicze?  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Agnieszka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:12, 14 Sie 2007 |
 |
Asiulka, a co chcesz się następnym razem załapać na imprezkę?  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
asiulka
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 14:28, 14 Sie 2007 |
 |
Agnieszka napisał: |
Asiulka, a co chcesz się następnym razem załapać na imprezkę?  |
bynajmniej jeszcze nie mieszkam na Miłym, ale już się asekuruję i zastanawiam czy będę miała watpliwą przyjemność być odbiorcą tych częstych odgłosów |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Dziamdziaryga
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Miłe
|
Wysłany:
Pią 12:21, 31 Sie 2007 |
 |
Mieszkam na Miłym od ładnych paru miesięcy, często wracam wieczorem i nigdy wrzasków nie zauważyłem. Sąsiedzi robili imprezki ale dość spokojne. Jak do tej pory oceniam osiedle jako bardzo ciche.
Moim zdaniem sąsiedzi są przyjaźni i życzliwi (pomijam niektórych właścicieli psów, którzy z uporem maniaka wyprowadzają psa w pośpiechu, żeby nie wysikał się na ich działce lecz na mojej. Kulturalne zwracanie uwagi jak do tej pory zwłaszcza na jedną sąsiadkę nie skutkuje - nie wiem co z nią zrobić - przecież nie wysikam się na jej dom, żeby zrozumiała, że to śmierdzi).
Jestem zdziwiony, że akcje typu podkop czy Policja gdzieś się pojawiają.
Dajcie znać czy się dogadaliście czy nie dało rady. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Anita
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdansk, Osiedle Mile
|
Wysłany:
Pią 14:19, 31 Sie 2007 |
 |
"... nie wiem co z nią zrobić - przecież nie wysikam się na jej dom... "
- hahaha przypomina mi sie "Dzien Swira"
Sa jakies plyny w sprayu odstraszajce zwierzaki. Nie probowalam nigdy wiec nie wiem czy to dziala ale moze warto sprobowac.
Poza tym, ze smierdzi to jeszcze strasznie niszczy, wrecz wypala trawe - wiem z doswiadczenia bo nasza psina niestety w ten sposob troche niszczy nam trawnik. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Dziamdziaryga
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Miłe
|
Wysłany:
Pią 14:34, 31 Sie 2007 |
 |
Inspiracją był "Dzień świra" ...
Fakt, że pewnie by się zdziwiła jakby zobaczyła mnie w identcznej scence na swoim podjeździe... . Jak się nie dostosuje zacznę grę psychologiczną. Skopiuję tą scenkę z dedykacją co może ją czekać.  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Propagnda60
Dołączył: 29 Maj 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Pią 23:29, 30 Maj 2014 |
 |
koty:) |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
lek.amadeusz@gmail.com
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:33, 05 Cze 2014 |
 |
Minusem jest to że gdy zaczynasz wojenkę może ona przerodzić się w coś o wiele gorszego |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
|